Zielone Świątki

Data | 15.05.2016 |
W liturgii kościelnej jest to jedno z najważniejszych świąt. Obchodzi się je w szóstą niedzielę i poniedziałek po Wielkanocy.
Jeszcze w początkach ubiegłego stulecia święto to trwało trzy dni: od niedzieli do wtorku. Od niepamiętnych czasów towarzyszyły mu przedchrześcijańskie zwyczaje i wierzenia, związane z porą wiosennego zrównania dnia z nocą (21 marca), zaliczane, podobnie jak obrzędy w dniu św. Jana Chrzciciela (24 czerwca), do najstarszych euroazjatyckich rytuałów sprawowanych na cześć słońca i wody – podstawowych sił życiodajnych, kreujących przyrodę. Powszechnym zwyczajem było palenie w Zielone Święta ognia – symbolu słońca, uważanego przez Słowian za święte. W przeszłości miał on ogrzewać dusze przodków, a także przez magiczną moc płomieni, ochraniać przed złem zasiewy i zwierzęta hodowlane. W chrześcijaństwie palone podczas świąt ogniska łączono z płomieniami Ducha Świętego zesłanego na apostołów. W tradycji ludowej Zielone Święta to przede wszystkim pożegnanie wiosny i powitanie lata, święto rolników i pasterzy. Od wieków ubierano wtedy domy gałązkami drzew liściastych, głównie buka, brzozy, lipy i witkami modrzewia. Przystrajano tak odrzwia, okna, bramy i furtki prowadzące do zagrody, a nawet płoty i studnie. W niektórych regionach podłogę w domu wyściełano pędami tataraku wierząc, że opuszczą go wszelkie szkodniki, insekty i… złe czary. Dekorowanie domów zielenią, czyli majenie, w niektórych regionach Polski utrzymało się do dzisiaj, zwłaszcza w tych miejscowościach, gdzie na Zesłanie Ducha Świętego obchodzone są odpusty.